Autoagresja

Kate

a potem zastąpi to tatuażem ;P
ja tam się nigdy jeszcze nie okaleczyłam sama z siebie... owszem jak jestem zła to robie rózne dziwne rzeczy, ale sie nie tne ;P

JusTyś

Ja bym sie nawet raczej nie zaczeła ciąc bo wtedy by mi sie przypomniała Ellie z Degrassi... Jej ręka nie wygladała zbyt "atrakcyjnie" z tymi wszystkimi dodatkami Wink

mysiorek

Według mnie sa dwa rodzaje samookaleczenia .
1. Zaburzenia psychiczne .
2. Głupota , chęć zaimponowania komuś , pokazania swojej wytrzymałości

oaoa xD

mnie wkurzają ludzie, którzy się tną i jeszcze wszędize o tym gadają, żę wczoraj zrobili tyle a tyle kresek i zekają aż ktoś ich zauważy albo chcą pokazać jak to źle oni mają...
Taka jedna wcale najgorzej nie ma w życiu, bo znam ją dobrze, a ona się tnie by... chłopak ją zauważył Smile

no normalnie świetny pomysł, prędzej się do niej zniechęci :P
ale to że się tnie, mogłaby zachować tylko dla siebie, a potem tylko cała szkola wie, że się tniesz :P
i na co to? :P
tylko ludzie czasami zacyznają się bac albo brzydzić takiej osoby ;p

Asha

ja się jeszcze potrafię czymś uderzyć, jak się mocno wkurzę. np wczoraj - książką w łeb, o. -.-