Moje życie, mój styl!

Kumoszka · Wysłany: Nie 14:53, 11 Mar 2007 Temat postu: Moje życie, mój styl!

Załozyłam ten temat, bo mam ostatnio problem. Sad

Tocze wojne z mamą o to, ze ona nie toleruje mojego stylu ubierania. Uważa, że tylko ludzie, którzy mają fioła mogą się tak ubierać. nie dopuszcza do siebie, że ja nie jestem słodka i wole styl rockowo punkowy ( ale to też bez przesady). jak mam dotrzec do mamy i bez kłótni wytłumaczyc jej, ze to nic złego? Macie podobne problemy?

Alexis · Wysłany: Nie 15:58, 11 Mar 2007 Temat postu:

ja niee...... MOja mama czasami nawet mi jakies fajne stylizacje podrzuca :d
A co do ciebie Kumoszka to po prostu z nia pogadaj... Powiedz, ze ty masz taki styl, ze nikt tego nie zmieni... I delikatnie daj do zrozumienia, ze twoja mama nie powinna ingerowac w twoja szafe

lolciak · Wysłany: Nie 16:11, 11 Mar 2007 Temat postu:

Moi rodzice są łagodni jak baranki:P Pozwalają mi na dużo, i nie mam kar jak się źle ucze:) Akceptują mnie taką jaką jestem:)

Kumoszka · Wysłany: Nie 16:21, 11 Mar 2007 Temat postu:

jeśli chodzi o nauke to rodzice się nie czepiaja tylko ten głupi ubiór !!!

JusTyś · Wysłany: Nie 17:10, 11 Mar 2007 Temat postu:

U mnie mama nie ingeruje w to co się ubieram...
Powiedz dla mamy, ze to Twoja sprawa co na sobie nosisz... To twoje ciało i nikt za Ciebie nie bedzie decydował Wink

Shashibala · Wysłany: Nie 17:24, 11 Mar 2007 Temat postu:

Moim rodzicom tylko czasami nie podoba się, że np. bluzka jest za krótka czy (to szczególnie w lato), że spódnica jest za krótka. Ale w styl nie ingerują. Mogę ubierać się jak chcem, z umiarem oczywiście.!

Kate · Wysłany: Nie 20:19, 11 Mar 2007 Temat postu:

moja mama trochę marudzi, że ubieram się na czarno... ;P ale ogólnie to sie nie wtrąca, tylko czasem kiedy w sklepie jej sie coś spodoba (różowa mini) a mi nie (bo mi sie podobają czarne bojówki np.) i wychodzimy obrazone ze sklepu ;P

Pan M. · Wysłany: Pon 1:18, 12 Mar 2007 Temat postu:

nie, u mnie nie ma takiego problemu. Czasami się drze, że wkładam ten sam rozciągnięty sweter Wink

Andzia · Wysłany: Wto 17:05, 13 Mar 2007 Temat postu:

Moim starszym nie pasuje jedynie to że się cały czas ubieram na czarno. Pogadaj z mamą powiedz jej że to jest twoja sprawa jak się ubierasz Wink

Będzie ok nie długo przestanie się czepiać i przywyknie do tego jak się ubierasz

Justa · Wysłany: Wto 17:31, 13 Mar 2007 Temat postu:

Moi rodzice sa tolerancyjni co do ubioru Smile

poprostu mowia ze "to ty bedziesz w tym chodzic nie ja" Smile

ale jak trzeba to doradza ;]

Shashibala · Wysłany: Wto 17:35, 13 Mar 2007 Temat postu:

Moja mama boi się mi nawet majtki kupić. Splash

Mówi, że ona nigdy nie wie co mi się będzie podobać, a co nie.! Dlatego wszystko muszę kupować sobie sama.!

Naia13 · Wysłany: Wto 22:22, 13 Mar 2007 Temat postu:

Mi kupują wszystko co chcę pod warunkiem, że np. nie jest to z czaszkami ;D ale w sumie za to ich kocham

że potrafią powiedzieć mi NIE!

Agniesia xD · Wysłany: Śro 15:40, 14 Mar 2007 Temat postu:

Moim ubiór nie przeszkadza, czasem tylko mama powie, że nie powinnam się tak ubrac do szkoły, albo jak jestem po chorobie, mówi żebym się cieplej ubrała. Gorzej z kolczykami -.- Za nic nie chcą się zgodzić żebym przekuła sobie dalej ucho lub zrobiła kolczyk w języku -.-

Asha · Wysłany: Śro 16:10, 14 Mar 2007 Temat postu:

Moi rodzice tam nic nie mówią na to. Nie ubieram się jak metaloweic w czachy i wisiory, ani jak sweet lala z dekoltem do pępka i spodnicy szerokosci 15cm. Mam styl rockowy, ale tez z umiarem. W szkole noszę trampki, czasami przypinam agrafki do spodni. Tam komentują, czasami sie smeiją, co mnie wkurza, ale nie zabraniają.

*Agnes* · Wysłany: Śro 16:29, 14 Mar 2007 Temat postu:

ja tez mam problem z ubiorem.....
mama chce mnie ubierać na sweet laleczkę Barbie
a ja nie lubię takiego czegoś więc oczywiście kłótnia....
ja i tak wygrywam

Kate · Wysłany: Śro 16:31, 14 Mar 2007 Temat postu:

moja mama chciałaby żebym nosiła spódniczki, ale oprócz dni kiedy trzeba byc w szkole na galowo ich nie noszę ;P

Agniesia xD · Wysłany: Śro 17:01, 14 Mar 2007 Temat postu:

Asha wspomniała o wysmiewaniu w szkole -.- Dzisiaj mnie tak ostro wyśmiało kilka dziewczyn, do tego stopnia, że jedna mnie trzymała a druga układała koszule tak jak chciały żeby była -.- Miałam koszule tak przewiązaną pod biustem, a te mi rozwiązały żeby normalnie była ;/

Shashibala · Wysłany: Śro 18:52, 14 Mar 2007 Temat postu:

To kiszka, takich problemów nigdy nie miałam.!

Gwiazdka · Wysłany: Czw 10:04, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mi rodzice nie narzucają stylu. Mama trochę marudzi o czerń i czachy, ale zawsze ja wybieram sobie ciuchy.

Kate · Wysłany: Czw 14:37, 15 Mar 2007 Temat postu:

mama tylko doradza mi czy jest za małe czy za duże ;P i płaci heheh ;D

JusTyś · Wysłany: Czw 17:00, 15 Mar 2007 Temat postu:

A mnie raczej tata bardziej sie czepia ubran..
Zawsze sie dziwi czemu nie nosze jakis sukienek Wink

Asha · Wysłany: Czw 19:10, 15 Mar 2007 Temat postu:

ja nie nosze spodnic, ale po prostu dlatego, ze nie mam zadnych xD ze wszystkich ostatnio wyroslam -.- musze sobie cos kupic xD

Agus, nie daj sie Wink

twoje zycie, twoje ciuchy!!

Shashibala · Wysłany: Czw 20:52, 15 Mar 2007 Temat postu:

A ja lubie sukienki i spódnice, chodze w nich przeważnie w lato, bo w zimę to troszkę przypiździewa po nogach.!

WIOLKA · Wysłany: Czw 21:54, 15 Mar 2007 Temat postu:

spódnice są cool! Shashibala chodzisz w sukienkach poprostu zwykłych czy takie koronki itp. ??

Shashibala · Wysłany: Czw 22:03, 15 Mar 2007 Temat postu:

Koronki.? A jaki to są.? Nie raczej, takie zwykłe, przeróżne, długie, krótkie, proste, falbaniaste... Każdego rodzaju, byleby mi się podobała.! Ostatnio upatrzyłam sobie taką w kropki i spódniczke na szelkach, zająbiste były.! Szkoda tylko, że nie miałam pieniędzy przy sobie.! Kwasny

Czasem mama się czepia, że noszę za krótkie mini, ale mnie one odpowiadają... Splash